Nie wszyscy kredytobiorcy rzetelnie spłacają swoje zadłużenia bankowe, zatem mogą mieć w przyszłości problemy z uzyskaniem kredytu. W takiej sytuacji dobrym wyjściem wydają się pożyczki w firmach pozabankowych: chwilówki bez BIK są tam na wyciągnięcie ręki.
Kiedy potrzebujemy gotówki, najczęściej wybieramy albo kredyt w banku, albo pożyczkę pozabankową. Jeżeli potrzebujemy szybkiej gotówki, staramy się o chwilówkę w instytucjach pozabankowych. W bankach można otrzymać kredyty gotówkowe, ale tylko wtedy, gdy ubiegający się o nie mają określone zdolności kredytowe oraz pozytywną historię kredytową w Biurze Informacji Kredytowej. Jeżeli ktoś miał kiedyś kłopoty ze spłatą swoich zadłużeń bankowych, kredytu w banku nie dostanie. W pozabankowych firmach pożyczkowych można znaleźć wiele ofert pożyczek bez BIK, a chwilówki bez BIK można dostać praktycznie od ręki. Mało tego: niektóre firmy pozabankowe dostarczą nawet pieniądze do domu.
Należy podkreślić, że największe firmy pozabankowe mają już podpisane umowy z BIK, ale często nawet one udzielają szybkich pożyczek bez względu na historię kredytową klientów. Chwilówki to zwykle niewielkie kwoty, więc firmy pożyczkowe niewiele ryzykują, pożyczając takie pieniądze, a zyski są raczej pewne. Poza tym nie podlegają one nadzorowi zewnętrznemu ani zewnętrznym instytucjom kontrolnym, więc nie muszą liczyć się na przykład z opinią KNF.
Comperia.pl radzi, gdzie udać się po szybką pożyczkę bez BIK. Najszybciej można starać się o chwilówki w Ekspres Kasa, gdzie można pożyczyć nawet 2 tys. zł na okres 2 miesięcy. Pożyczka Plus proponuje najwięcej 1,5 tys. zł na okres jednego miesiąca. Jest też kilka innych ofert typu chwilówka: chociażby w Providencie z dostawą gotówki do domu. Wniosek o pożyczkę w firmach pozabankowych można składać osobiście w siedzibie firmy bądź przez Internet, ale wówczas pożyczkodawca może zażądać przelania na swoje konto grosza, dzięki czemu będzie miał pewność, że klient jest osobą, za którą się podaje.
Tego rodzaju pożyczki są zazwyczaj bardzo drogie. Firma pozabankowa ryzykuje i najczęściej żąda tylko dowodu osobistego oraz oświadczenia o zarobkach. Pieniądze można wtedy dostać niemal od ręki. Ale coś za coś, więc koszty są duże.
Nie warto mylić BIK z BIG, bowiem jeżeli osoba starająca się o pożyczkę w firmach pozabankowych figurować będzie w bazie danych Biura Informacji Gospodarczej z niespłaconym zadłużeniem, nie dostanie pożyczki nawet w instytucjach pozabankowych.
Sytuacja dłużników jest dość skomplikowana, co oczywiście nie oznacza, że powinni zaniechać poszukiwań. Być może uda im się się pożyczyć pieniądze na przykład u osób prywatnych?