Finanse osobiste – prognoza na 2012 rok

Sprawy związane z finansami są już podstawowym aspektem naszego życia. Biorąc pod uwagę, że to pieniędzmi posługujemy się w obrocie, bez nich nie nabędziemy żadnej materialnej rzeczy, finanse osobiste trapią każdego człowieka, gdyż każdy z nas chce godnie żyć ,nie martwić się o teraźniejszość czy przyszłość. Finanse osobiste gromadzimy na kontach bankowych, lokatach bankowych, rachunkach oszczędnościowych. Wiele osób obraca papierami wartościowymi na rynku giełdowym po to właśnie, żeby je powiększyć. Wiedza o tym, jak najlepiej nimi dysponować jest dla nas bardzo ważna, po to, aby żyło się wygodnie, a zarazem powiększać swój dotychczasowy kapitał. Analizując zeszłoroczny rok, prognoza na rok 2012 finansów osobistych, nie wróży pozytywnego obrotu sprawy. Portfel przeciętnego człowieka, co prawda zwiększył się, gdyż wzrosła najniższa płaca krajowa, jeśli chodzi o wynagrodzenie za pracę, jednakże przy rosnących cenach paliwa, energii, a co za tym idzie transportu, produktów spożywczych i innych pieniądze z naszego uciekną równie szybko, a proporcja naszych zarobków do naszych wydatków jak zwykle nie nastraja optymistycznie. Zawirowania wokół banków również mają ogromny wpływ na nasze finanse osobiste. Rynek europejski, nie radzi sobie najlepiej z kryzysem gospodarczym ,co wpływa przede wszystkim na inwestycje n giełdzie. Inwestorzy są coraz bardziej ostrożni, jeśli chodzi o obrót papierami wartościowymi i inwestowanie w akcje danych przedsiębiorstw, ze względu na ich nieustanne spadki cen. Banki stawiają coraz większe wymogi przy zaciąganiu kredytów bankowych. Zachodzi też ryzyko, że banki będą rezygnowały z lokat bakowych o dziennej kapitalizacji odsetek, gdyż staje się to dla nich nieopłacalne. Klienci banków mają więc niemało powodów do zmartwień.