Open Finance jest chyba jedną z najbardziej rozpoznawalnych i uznanych na rynku finansowym firm doradztwa finansowego. Analizy oraz prognozy tej firmy zazwyczaj sprawdzają się, nic więc dziwnego, że cieszy się dużym zaufaniem klientów. Może nie wszyscy wiedzą ale na przykład ostatnio Open Finance pokusiła się o analizę rynku kredytów z dopłatami, czyli kredytów realizowanych w ramach projektu rządowego rodzina na swoim. Jest to bardzo chwytliwy temat, bowiem wiele osób już skorzystało z tego programu, niestety ostatnio tak jakby nieco osłabło zainteresowanie tym programem. Trudno powiedzieć dlaczego, ale prawdopodobnie zmiany jakie ostatnio rząd zaserwował potencjalnym kredytobiorcom.
– Wszystko wskazuje na to, że preferencyjne kredyty z dopłatami rządowymi rodzina na swoim zostaną już niestety wygaszone przez państwo. Najpierw proponowano zmiany w programie rodzina na swoim, w którym dostęp do kredytów mieli mieć także single. Później wiele było różnych propozycji ostatecznie zmiany w tym projekcie już funkcjonują, ale czy klienci zadowoleni są z tych zmian? – mówi jeden z klientów tego rynku.
Ponoć po wygaszeniu programu rodzina na swoim rząd ma gotowy kolejny pomocowy projekt. Mianowicie budownictwo czynszowe, w którym mogliby uczestniczyć osoby nie mające szans na bankowy kredyt.
– Wiele rodzin w Polsce zarabia za mało, by bank udzielił im kredytu mieszkaniowego – mówi Piotr Styczeń, wiceminister infrastruktury. – Chcemy stworzyć im możliwość uzyskania mieszkania. Ministerstwo przygotowało założenia do projektu ustawy o społecznych grupach mieszkaniowych. -Inwestorzy będą budować za środki własne (lub pożyczone) mieszkania pod wynajem. Mogą to być: deweloperzy, spółdzielnie mieszkaniowe, towarzystwa budownictwa społecznego itd. Domy mają powstawać na gruntach inwestorów lub dostarczonych nieodpłatnie i dobrowolnie przez gminy – tłumaczy minister Styczeń. Deweloperzy dość sceptycznie widzą pomysł rządowy, bowiem tereny pod budownictwo czynszowe miałyby przekazywać gminy za darmo. A wiadomo jaka jest sytuacja gmin, które muszą się teraz liczyć niemal z każdym groszem. Tak więc trudno w chwili obecnej przewidzieć czy pomysł ten w ogóle wypali.
– Podkreślmy jednak, że ostatni okres nie był dla rynku kredytów mieszkaniowych, w tym dla kredytów w ramach rodzina na swoim zbyt gorący. Banki oraz klienci starający się o kredyty chyba nieco wyhamowali. Sytuacja taka podyktowana jest nie tylko wewnętrzną sytuacją naszego kraju, ale przede wszystkim strefą euro, która coraz bardziej staje się nieciekawa. Był czas kiedy banki starały się przyciągnąć do siebie jak najwięcej klientów przeróżnego rodzaju upustami, promocjami i rabatami, deweloperzy obniżkami cen oraz darmowymi garażami, piwnicami czy też werandami. Natomiast kredytobiorcy starali się skorzystać z tych ofert, ponieważ mogło później już być znacznie trudniej pozyskać jakiekolwiek kredyty. I tak się później stało. A mimo to – jak informuje Open Finance – eksplozji sprzedaży kredytów z dopłatami pod koniec roku nie było – stwierdził jeden z klientów tego rynku.
Tak czy inaczej rynek kredytów rodzina na swoim ma swoich klientów, chociaż jest ich już znaczniej mniej niż zwykle. Jeden z najpoważniejszych powodów to ograniczenie limitów oraz wieku potencjalnych kredytobiorców. Poza tym wygaszenie programu rodzina na swoim planuje się na koniec tego roku.
Koniec w tym roku
13 stycznia
17:09
2012