Od kiedy do naszego kraju zawitał kryzys,znacznie pogorszyła się sytuacja finansowa wielu polskich rodzin. Wiele firm nie wytrzymało skutków kryzysu i zbankrutowało inne zawiesiły swoją działalność, a ich pracownicy powiększyli grono bezrobotnych. Często takie sytuacje zdarzały się niemal z dnia na dzień, wiele osób nagle tracąc dochody pozostało z niepospłacanymi kredytami i co najgorsze brakiem perspektyw na ich spłacenie oraz znalezienie nowej pracy. Banki natomiast nie miały zamiaru czekać, aż ich dłużnikom poprawi się sytuacja finansowa. Stąd tyle spraw oddanych do windykacji. Dobrze gdy pracę straciła tylko jedna osoba w rodzinie, wtedy budżet domowy można było skorygować, zacisnąć mocniej pasa. Znacznie gorzej kiedy pracę traciły dwie osoby, wówczas nie były już możliwe jakiekolwiek oszczędności, ponieważ budżet domowy praktycznie przestał istnieć. Jest to jednak najbardziej czarny ze scenariuszy i na szczęście takich rodzin nie jest wiele. Są jednak i o tych rodzinach państwo nie powinno zapominać. Gospodarowanie finansami domowymi nie należy do łatwych, a w sytuacji kiedy w rodzinie pracuje tylko jedna osoba staje się jeszcze trudniejsze. Ale są też rodziny, którym zupełnie nieźle się powodzi.I w jednym i w drugim przypadku dobrze się dzieje, jeżeli jest w rodzinie osoba, która zajmuje się finansami, która kontroluje przychody i wydatki.
– To prawda, w naszej rodzinie finansami zajmuje się moja żona, która z zawodu jest księgową. Nie było więc problemów w wyborze tej najważniejsze w domu osoby. Planowanie budżetu rodzinnego jest sprawą niezwykle istotną, ponieważ czas nadal niepeweny, a żyć i nie zadłużać się trzeba. Tymczasem płacenie rachunków, dokonywanie przelewów, amortyzacja samochodu,koszty związane z wydatkami szkolnymi dzieci, ubrania, wyżywienie i nie daj Boże lekarstwa kosztują. Wszystko należy dokladnie wyliczyć – tylko finanse nie zawsze pozwalają. Często też zdarzają się wydatki niespodziewane i również należy je brać pod uwagę. Jeżeli ktoś ma auto to wie, że nie da się wszystkiego zaplanować, amortyzacja samochodu jest ważna, da się zaplanować wydatki związane z przeglądem, wymianę oleju czy klocków hamulcowych. Ale przecież zdarzają się awarie, auto się psuje w najbardziej nieoczekiwanych okolicznościach i dlatego trudno w budżecie domowym ująć wszystkie koszty związane z jego naprawą. Auto w rodzinie to skarbonka bez dna, szczególnie jako ktoś ma auto mocno przechodzone. Dlatego dobrze mieć na ten cel odłożone pieniądze, żeby w przyszłości nie być zaskoczonym nagłymi tego typu wydatkami – stwierdził pan Krzysztof.
Liczy się każdy grosz
11 października
10:15
2010