Oglądając reklamy między naszymi ulubionymi serialami bądź filmami na stacjach komercyjnych często możemy natrafić się na reklamę samochodów. „Może być twój już od 150 tysięcy złotych”. Już sam fakt ironii oraz sarkazmu w stosunku do przeciętnego Polaka pomijamy, gdyż najzwyczajniej w świecie nas na to nie stać. Alternatywą są samochody używane na sprzedaż, czyli tzw. Rynek wtórny. To właśnie tym zagadnieniem zajmiemy się w poniższym artykule.
Samochody używane na sprzedaż to nie tylko auta pamiętające upadek muru berlińskiego, czy mistrzostwa świata w piłce nożnej, które odbyły się we Francji. Do takiej kategorii pojazdów zaliczają się również te, które dopiero co opuściły salon sprzedaży, ich przebieg nie wynosi więcej niż kilka tysięcy kilometrów. Cena takiej „zabawki” jest zazwyczaj niższa nawet o 30% ceny katalogowej! Warto więc poświęcić odrobinę czasu na przeszukaniu odpowiednich komisów samochodowych jak i nawet salonów, które oferują kilkumiesięczne samochody używane na sprzedaż. W celu otrzymania gotówki na zrealizowanie zakupu wiele instytucji oferuje dogodne kredyty na takie przedsięwzięcie. Należą do tego między innymi kredyty na samochód, kredyty hipoteczne oraz leasingi. W naszych rozważaniach powinny mieć miejsce tylko kredyt na samochód oraz ten z zabezpieczeniem w postaci wpisu hipotecznego w nieruchomość. Najtańszym względem kosztów kredytowych będzie prawdopodobnie kredyt hipoteczny, jednak jeżeli weźmiemy pod uwagę pewne możliwości jaki daje usługa leasingowania czyli: odliczanie od podatku vat, odliczanie amortyzacji środku oraz raty leasingowej od naszych przychodów dobrym rozwiązaniem będzie usługa dzierżawienia pojazdu. Więc każdy jest w stanie znaleźć coś odpowiedniego dla siebie gdyż na obecnym rynku finansowym istnieje wiele ofert finansowania. Doświadczenie jednak pokazuje, że najkorzystniejsze są te, zawarte w banku z którym współpracujemy bądź współpracowaliśmy przez dłuższy okres czasu.